-
nie + stary, nie + młody10.12.201010.12.2010Dzień dobry!
Czy nie w zdaniu: „Był to człowiek nie stary, lecz nie młody” powinno być zapisane oddzielnie?
Pozdrawiam
Agnieszka -
nie jedyny, ale i nie błahy29.10.201129.10.2011Szanowni Państwo,
chciałabym nawiązać do wątku sytuacyjnych różnic pisowni przymiotnika niejedyny i poprosić o opinię na temat takich oto konstrukcji:
1. Dwa nowe wnioski stanowią dziś przedmiot obrad Zarządu. Niejedyny, ale i niebłahy.
2. Dwa nowe wnioski stanowią dziś przedmiot obrad Zarządu. Nie jedyny, ale i nie błahy.
3. Dwa nowe wnioski stanowią dziś przedmiot obrad Zarządu. Niejedyny, ale i nie błahy. -
taki, a nie inny27.11.200827.11.2008Szanowni Państwo,
mam wątpliwość dotyczącą interpunkcji wyrażenia taki a nie inny. Otóż wedle Zasad interpunkcji Stanisława Jodłowskiego bez przecinka pisze się wyrażenia taki a taki, a przez analogię także tak a nie inaczej. Jodłowski jednak – ani żaden dostępny mi słownik interpunkcyjny – nie rozstrzyga, czy analogię należy rozciągnąć też na taki a nie inny. Uzus jest w tej mierze niejednolity – ale tak zwykle z interpunkcją po polsku bywa.
Pozdrawiam
Marcin Miłkowski
-
No tego to się nie spodziewałem!18.04.201518.04.2015Dzień dobry,
spotkałem się wczoraj z wyrażeniem: „No tego, to się nie spodziewałem”. Mam dwie wątpliwości z nim związane:
1) Czy przecinek na pewno jest tu we właściwym miejscu? Przyznam że zupełnie mi tu nie pasuje.
2) Czy wyraz to nie jest zbędny? Przypomina mi słowo bądź z niepoprawnego wyrażenia w każdym bądź razie. -
Pożyczać, nie pożyczać?13.01.201513.01.2015Szanowni Państwo,
moje pytanie dotyczy zapożyczeń z języka angielskiego. Czy poprawne jest zapożyczanie wyrazów takich, jak: copywriter, freelancer itp.? Wiem, że utrwaliły się one w polszczyźnie i weszły do słowników, ale mimo wszystko nie zostały spolszczone, ich wymowa jest obca. Czy z punktu widzenia językoznawców takie pożyczki są poprawne? Przecież np. copywriter nie kojarzy się nawet z żadnym polskim słowem, podobnie bloger, chociaż w ostatnim wypadku polska jest chociaż wymowa. -
Słucham mamy, ale się jej nie słucham 4.09.20174.09.2017Szanowni Państwo,
w poradzie autorstwa p. Katarzyny Kłosińskiej z 29.06.2017 (Kropka na końcu pisma urzędowego) czytam i otwieram szeroko oczy. A czytam: „nie zawsze należy słuchać się osób starszych”. Chyba jednak osób starszych (tak jak mamy i taty) należy po prostu słuchać a nie słuchać się.
Z poważaniem
Krzysztof Modelski
-
powtórzone wyrazy3.07.20093.07.2009Szanowna Poradnio,
Wielki słownik ortograficzny PWN i Uniwersalny słownik języka polskiego podają zgodnie: całkiem, całkiem, nawet, nawet, wcale, wcale – ale za to ledwo ledwo. Co przesądza o braku przecinka w tym przypadku? I jak w związku z tym zapisywać: prawie(,) prawie (= mało brakło) i jeszcze(,) jeszcze? (= w ostateczności, ujdzie).
Dziękuję,
Michał Gniazdowski -
formy trybu rozkazującego11.03.200311.03.2003Szanowni Państwo!
Z uprzejmą prośbą zwraca się Helena Kazancewa – wykładowca języka polskiego z Białorusi.
Mam kłopot z wyjaśnieniem moim studentom tego, jak się tworzy formy trybu rozkazującego. A właśnie co dotyczy czasowników kończących się zbiegiem spółgłosek, ostatnią z których jest spółgłoska wargowa.
W podręcznikach dla obcokrajowców, które są mi dostępne, używa się dwóch reguł:
1. Jeśli temat czasownika kończy się spółgłoską wargową, przy tworzeniu rozkaźnika temat twardnieje: zrób, kip, mów itd.
2. Jeśli temat czasownika kończy się zbiegiem spółgłosek albo nie tworzy sylaby, dodaje się sufiks –ij (-yj): rwij, śpij, drzyj, zamknij, marznij, poślij.
Wytłumaczywszy w ten sposób (byłam pewna, że powiedziałam wszystko), przy układaniu testu sprawdzającego zastosowałam między innymi czasowniki: martwić się, nakarmić, załatwić, wątpić, zrozumieć i poprosiłam o utworzenie form trybu rozkazującego od nich.
Zgłupiałam, kiedy, zacząwszy sprawdzać, zobaczyłam formy, utworzone od tych czasowników za pomocą sufiksu –ij. Studenci zrobili niby wg reguł (przynajmniej tych, które podałam), a mimo to, zrobili źle.
Może gdzieś w gramatykach jest taka reguła (której nie spotykałam, nie znam), że przy tworzeniu trybu rozkazującego sufiksu –ij nie dodaje się do tematów, zakończonych zbiegiem spółgłosek, jeżeli ostatnią spółgłoską tego zbiegu jest spółgłoską wargową? Czy ja mogę podać to studentom jako regułę, czy to jest zbieg okoliczności, i zdarzyło mi się w jednym zadaniu przez przypadek nazbierać tyle wyjątków? Czy istnieją jeszcze podobne przykłady? Może to tylko jakaś tendencja, dopiero obserwacja, którą trzeba by sprawdzić, zanim będzie się opowiadać z pewnością?
I, zresztą jak wyjaśnić sytuację z parą aspektową rozumieć – zrozumieć, gdzie oba czasowniki należą do IV (III) koniugacji (poprzednie „kłopotliwe” słówka należały do II), przy czym forma rozumiej jest utworzona zgodnie z regułami od tematu 3 os. l.mn. (rozumieją), formę zrozumiej uważa się za dopuszczalną (choć miałaby być taka wg reguły), a zrozum jest formą normalną i powszechną? Co jest z czasownikiem weź (I), utworzonym od tematu weźm’, gdzie spółgłoska wargowa w wygłosie ginie? Czy to jest jedyny wyjątek, czy istnieją podobne czasowniki?
Przepraszam Państwa za kłopot i długie tłumaczenie, wiem, że zadaję chyba niełatwe pytanie. Bardzo proszę o pomoc.
Z serdeczną wdzięcznością,
Helena Kazancewa -
Kłopotliwy Murzyn
16.12.202031.01.2017Wprawdzie bardzo stary nie jestem (nieco ponad 30 lat), więc może zabrzmieć to trochę dziwnie, ale w czasach mojej młodości nie było niczego złego w określeniu Murzyn. Obecnie poprawność polityczna każe mówić Afroamerykanin lub osoba czarnoskóra, a Murzyn stał się określeniem obraźliwym.
Proszę wyjaśnić genezę Murzyna, a także dlaczego obecnie to określenie jest „na cenzurowanym”, z czego wynika ta zmiana jego postrzegania.
-
Padawan15.05.201715.05.2017Szanowni Państwo,
w sadze Gwiezdne wojny istotną rolę odgrywają padawani – młodzi adepci sztuki Jedi. Chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej o tym słowie. Nie spotkałem go nigdzie poza tym kontekstem, czyżby zostało wymyślone na jego potrzebę? Obiło mi się o uszy, że – nazwijmy to szumnie – sfera duchowa świata Star Wars była inspirowana tradycjami Dalekiego Wschodu. Słowo padawan rzeczywiście pobrzmiewa gdzieś jakby z hinduska? Czy to dobry trop?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik